Ostatni dzień do ponad 1500 km do przejechania. Rano się nie spieszymy. Jest czas na śniadanie i kąpiel w morzu po raz ostatni. Startujemy około 11.00. Droga to głównie autostrada, z przerwami w Macedonii i częśći Serbii. Belgrad mijamy w dzień częściowo skończoną obwodnicą, Budapeszt już w nocy. Ponieważ przez Słowację i Czechy jedziemy bez winietek, przejeżdżamy tuż obok zamku w Bratysławie. Do Polski wjeżdżamy chyba około 5 rano, we Wrocławiu meldujemy się o 7.00. Po 20 godzinach w trasie zasługujemy na sen.
Trasa dzień 13 - Grecja - Polska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz